O wystawie
Tankred Strzelczyk rocznik 1969
Ta nieco retrospekcyjna wystawa składa się z prac wykonanych na przestrzeni wielu lat, różnym sprzętem i w różnym czasie. Pokazuje też fragmentarycznie moje zainteresowania i kogoś, kto był mi mentalnie bardzo bliski. W nieco chaotyczny sposób próbuję pokazać ewolucję sprzętową i zmiany albo ich brak w podejściu do fotografii.
Konkluzja:
Sam fakt, że nawet jeśli porzucałem fotografię na jakiś czas, to i tak do niej wracam, świadczy, że jest to istotny element mojego życia. Może nawet przetrwa ze mną najdłużej. Nawet, gdy już nie będę potrafił się wspiąć na skałkę, czy wszystkie kontuzje zbiegną się razem i nie ustąpią już nigdy, a treningi staną się niemożliwe. Gdy przestanę słyszeć i muzyka będzie brzmieć jak z kiepskiej MP3, a rower - to tylko elektryk, jest szansa, że w odpowiednich okularach i z wiarą w sprzęt foto, nadal czasem trafię w coś, co będzie wyglądało poprawnie. Miłego oglądania.
Wystawę można oglądać do 13 października 2025 r.