Jest to wystawa zbiorowa fotografów stowarzyszenia Croiseregard którą można będzie oglądać od 28 kwietnia do 15 maja 2017 r..

"Partir au large" znaczy po francusku « wypłynąć w morze, na szerokie wody », ku otwartym przestrzeniom, w stronę horyzontu. 

Może po to, by pożeglować jakiś czas przed zawinięciem do portu; a może po to, by wyjechać daleko, przybić do innych ziem i już nigdy nie powrócić. A może dla samej przygody, z miłości odkrywania; a może z konieczności, bo pozostanie w miejscu urodzenia grozi utratą życia.
Projekt fotograficzny "Au large / Na szerokie wody " zgromadził fotografów, którzy podjęli temat wyruszenia w nieznane.

Każda grupa fotografii została zrealizowana przez parę fotografów. Konfrontacja dwóch osobowości ujawnia tak różnice (między tu i tam, między rzeczywistym i wyimaginowanym), jak i podobieństwa – z racji uniwersalnego charakteru doświadczenia ludzkiego.

Fotografowie:
Maciej Burgielski, Nicole Crémon, Christiane Desmedt, Barbara Harsch, Catherine Minala, Françoise Remy, Anne Robazynski, Krzysztof Szczurek, Vincent Verhaeren, Isabel Wets

Francoise Remy i Nicole Crémon:
„Duet, który łączy głęboka przyjaźń i dwa równoległe spojrzenia z perspektywy okien…

Poetyckie obserwacje Nicole – z okien pociągu do Wenecji – przyjmują perspektywę poziomą.

Françoise obserwuje świat w pionie - rozpiętym między nurtem rzeki Maas a niebem, z którego bije tak bardzo belgijskie światło.”

Barbara Harsch i Catherine Minala:
«Dla normalnego człowieka zamknięcie oznacza tragedię, ale jest on w stanie znieść to cierpienie. Czasem nawet woli je od zapomnianej już wolności. Fotografie Catherine Minala nie przedstawiają manekinów lecz zastygnięte ludzkie istnienia. Drąży je pragnienie, by wypłynąć na szerokie wody. Barbara Harsch wśliznęła się w ich myśli, by zdradzić nam ich życie wewnętrzne”.

Isabel Wets i Vincent Verhaeren:
Gdy słyszymy « szerokie wody » nasze myśli natychmiast kierują się ku morzu i wszystkim poruszającym się po akwenie we wszelkich kierunkach. W dzisiejszych czasach myślimy zwłaszcza o wszystkich tych, którzy uciekają przed wojną lub których wabi iluzoryczne eldorado. W 2016 roku z powodu egoizmu Europy ponad 5000 osób straciło życie na Morzu Śródziemnym.

Nie zrobiliśmy tych fotografii, ale dobrze je znamy. Tych mężczyzn, te kobiety i dzieci spotkaliśmy na stałym lądzie w różnych miejscach. Zawsze są to ludzie jak my, ale ryzykują własnym życiem i często spotykają się z fatalnym przyjęciem u obcych. Od Palestyny w 1967 roku do Brukseli w 2015, ciągle pod namiotem…

W Himalajach ubodzy Hindusi i Nepalczycy zajmują się utrzymaniem dróg na wysokości między 3500 i 5500 m.n.p.m., gdzie panuje dojmujący chłód. Powietrze jest tam bardzo rozrzedzone, ale premia za ryzyko przyciąga chętnych. Te drogi na granicach z Chinami i Pakistanem mają strategiczne znaczenie dla armii indyjskiej. 

W tych pełnych zawirowań czasach mamy nadzieję, że ci poszukujący lepszego i bardziej godnego życia ludzie nie zostaną zostawieni na pastwę losu.

Krzysztof Sczcukek i Maciej Burgielski:
Wypłynąć na szerokie wody 
rozwinąć żagle
żyć pełnią życia… 
Nic prostszego ?

A jednak… 
dla niektórych 
móc wypłynąć 
na szerokie wody 
pozostaje 
aktem iluzorycznym.